gruczoły zapachowe u kota
That's right, it's spit, also known as saliva (say: suh-LIE-vuh). Saliva is a clear liquid that's made in your mouth 24 hours a day, every day. It's made up mostly of water, with a few other chemicals. The slippery stuff is produced by the salivary (say: SAL-uh-vair-ee) glands. These glands are found on the inside of each cheek, on the bottom
Kocie łapy to receptory. Kocie łapy mają gruczoły zapachowe. Koty chodzą na palcach… lub łapach. Kocie łapy są…śmierdzące. Płeć kota wpływa na jego preferencje dotyczące łap. Kocie łapy narzędziem komunikacji. Kocie łapy działają jak amortyzator. Łapy mogą chwytać jedzenie. Kocie łapy się pocą.
Gruczoły okołoodbytowe - chciałoby się powiedzieć "śmierdząca sprawa" Niestety przykre dla ludzi zapaszki to tylko wierzchołek góry lodowej - pies
Znamy również zapach kociego moczu. Jeśli macie swojego własnego kota lub kota w sąsiedztwie, to wiecie czym to pachnie, a szczególnie, jeśli mamy do czynienia z moczem niekastrowanego kocura. Gruczoły zapachowe uwalniają feromony. Są to substancje chemiczne używane do przekazywania informacji.
1. Gruczoły okołoodbytowe. Każdy kociarz doskonale wie, jak istotne dla mruczków są zapachy. U kotów gruczoły znajdują się po obu stronach odbytu, które wytwarzają naprawdę nieprzyjemny zapach. Tak… Pewnie właśnie sobie przypomniałeś, że czasem czułeś tę woń pozostawioną na twoim ciele czy kocu, na którym leżał kot.
nonton film a frozen flower drakor id. Czy jest sposób, aby zapobiec zapychaniu się gruczołów okołoodbytniczych u psa (dieta?)? Jeśli mój pies ma nieprzyjemny zapach pod ogonem, ale nie saneczkuje i nie ma problemów z wypróżnianiem, tylko wylizuje odbyt to czy musi mieć oczyszczane te gruczoły (wolałbym oszczędzić mu cierpienia jeśli nie jest to konieczne) Nie możliwości zapobieżenia tego dietą. Pozostaje okresowe mechaniczne opróżnianie ich przez lekarza lub chirurgiczne usunięcie zatok, co likwiduje problem ostatecznie. Gruczoły psa nie spełniają żadnej ważnej funkcji.
Moderatorzy: Robert A., Jarek salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 Kot (3 l.) przestał się załatwiać. Cały weekend spędził w kuwecie - bez efektów. Poszła do lekarza bez kota (w przerwie w ciągu pracy) Weterynarz podejrzewał koprostazę, więc dał mi lewatywę i olej parafinowy - nie pomogło. Następnego dnia już z kotem zjawiłam się w lecznicy ponownie. Okazało się, że to gruczoły. Podobno nie załatwiał się, bo ból go zniechęcał. Gruczoły zostały opróżnione, podano lekarstwa w zastrzyku i jakąś maść doodbytniczą. Kolejnego dnia - antybiotyki i leki przeciwzapalne. Chyba bardzo bolesne, bo jestem cała pogryziona (inne zastrzyki wcześniej znosił dzielnie, bez walki). Tylko, że mam dalej problem - kot nadal się nie załatwia, już nawet nie podchodzi do kuwety, odmawia jedzenia i picia (no chyba, że dam szynki, karmy nie chce). Leży zawinięty w koc i ani drgnie. Mówiłam lekarzowi, że się nie załatwił, ale on nie podjął żadnych działań. Jutro kolejna wizyta i podanie tych zabójczych (przynajmniej dla mnie) zastrzyków. Co robić? SleepingSun Posty: 3518 Rejestracja: 28 stycznia 2011, 23:19 31 stycznia 2013, 19:21 taki zastój kału jest bardzo niebezpieczny. kot niczego nie zjadł, co mogłoby zablokować drogi pokarmowe? kości, zabawki? jak długo to już trwa? salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 31 stycznia 2013, 19:34 od soboty się nie załatwia; we wtorek była lewatywa i w efekcie - malutki kleksik z ogromnym wyciem, badająca go lekarka (w środę) stwierdziła, że masy kałowe są miękkie i powinien się wypróżnić po wyczyszczeniu gruczołów, dzisiaj inny lekarz już stwierdził, że jest "malutka koprostaza" i tyle, kot dostał zastrzyki i do domu... czy kot mógł aż tak bardzo się zrazić do kuwety bólem w okolicach odbytu? przed ich wyczyszczeniem usilnie próbował się załatwiać, teraz nie zbliża się nawet do kuwety Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2013, 19:36 przez salmaa, łącznie zmieniany 1 raz. salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 31 stycznia 2013, 19:35 aha, nie podejrzewam, że zjadł coś niejadalnego, do tej pory zdarzały mu się jakieś niteczki, kawałki kurzu, drobnostki, nigdy nic wielkiego nie połknął Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 31 stycznia 2013, 23:18 kot nie jest zdiagnozowany to nie gruczoły sa winne. Na poczatek dokładne badanie palpacyjne brzucha , potem jeśli nic sie nie uda znaleźć badania kontrastowe jelit. salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 01 lutego 2013, 09:16 Kot się załatwił w nocy. Dzisiaj było badanie i wg lekarza jest ok, jelita zostały wypróżnione. Po powrocie do domu wziął się za śniadanie. Mam nadzieję, że już wszystko jest dobrze. Lekarz jednak stwierdził, że te zapalenia mogą się powtarzać. Czy są jakieś sposoby zapobiegania temu? Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 04 lutego 2013, 23:03 jęśli to sprawa gruczołów to regularne ich opróżnianie. salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 11 kwietnia 2013, 20:34 problem po dwóch miesiącach u mojego kota wrócił, po opróżnieniu gruczołów i podaniu antybiotyków, kot zrobił kupkę, ale przestał sikać, jedna próba wysikania się poskutkowała długim przeraźliwym jękiem i wylizywaniem prącia, lekarz stwierdził błąd w diagnozie (a sprawę gruczołów nazwał efektem ubocznym), podał leki na pęcherz (który wg niego nie był powiększony znacznie) - kot dalej nie sikał, dziś było usg pęcherza, widoczne były niewielkie złogi, kotek został cewnikowany, pobrano próbki do badania, znowu zastrzyki i nic, kot dalej nie sika, broni się wszystkimi łapami przed sugestywnym zbliżaniem do kuwety. Czyżby tak się zraził do sikania? Przecież nie jest w stanie w nieskończoność wstrzymywać moczu, a po oględzinach całego mieszkania nie stwierdziłam, żeby w innym miejscu się wysikał. Nie wiem, ile może minąć czasu od podania leków do oddania moczu. Ok. godz. 15 podano lek, ale kot był wypróżniony przez cewnik, od tego czasu nie pił i nie jadł (jest - jest dalej pod wpływem głupiego jasia i śpi na moich kolanach. Jak długo ma prawo nie sikać? Czy rzeczywiście zatkane gruczoły mogły wystąpić z powodu problemów z oddawaniem moczu? Przez dwa miesiące od ostatniego leczenia gruczołów kot sikał normalnie (od zawsze sikał bardzo dużo, bo bardzo dużo pije). Problemy z kupką były w niedzielę, z sikaniem od wtorku. Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 15 kwietnia 2013, 00:53 czy wykonywałaś badania moczu u tego kota? badania krwi? To istny mętlik i sprawia wrażenie na : podamy leki i zobaczymy czy to jest to. No ludzie toć to XXI wiek. Kot się zraził do sikania? Co Ty piszesz? Prędzej się zatkał albo wysiadły jego nerki Zostawcie te gruczoły okołoodbytowe w spokoju. salmaa Posty: 6 Rejestracja: 31 stycznia 2013, 19:05 16 kwietnia 2013, 10:56 Nie jestem weterynarzem, nie ja leczę kota, a specjaliści - przynajmniej tak mi się wydawało. To ja mam im dyktować, co trzeba robić, skoro zupełnie się na tym nie znam? Ostatnia wizyta (w niedzielę) skończyła się tym, że kot posikał się już ze strachu, ale u niego to akurat dobry objaw. Dostał antybiotyki i na kontrolę mam się zgłosić dopiero za tydzień. Czekam na wyniki badania moczu. Na razie lekarze nie podjęli decyzji o wykonaniu badania krwi.
Q. Moja 5-letnia sunia jest z natury bardzo czysta i zadbana. Miała kilka miotów i była doskonałą matką. Jest uczuciowa, ale ma silny charakter i nie cierpi głupców chętnie. Potrafi być nieco agresywna z pazurami i zębami, gdy jest w trybie gry. moje pytanie dotyczy jej „piżmowego” zapachu. Nie pochodzi z jej płaszcza, który codziennie pielęgnuje., Jest kotem krytym, a zapach nie emanuje z jej okolic krocza lub odbytu. podejrzewam, że wynika to z „zaznaczania” gruczołów po bokach żuchwy, że widzę ją ocierającą się o nogi meblowe, narożniki ścian ale kiedy zbliżam twarz do jej, nie ma wyczuwalnego zapachu. Ten piżmowy, dziki zapach staje się zauważalny w domu. Odświeżacze powietrza nie rozpraszają go; po prostu mieszają z nim inny zapach. Masz jakieś sugestie? A. nie wydaje mi się, że zapach pochodzi z gruczołów twarzy wokół ust i warg., Jak zauważyłeś, wydzielina z tych gruczołów jest bezwonna dla ludzi. Chociaż nie wierzysz, że zapach pochodzi z jej okolicy krocza lub odbytu, podejrzewam, że ten piżmowy zapach pochodzi w rzeczywistości z jej gruczołów odbytu. koty mają dwa małe gruczoły tuż wewnątrz odbytu. Gruczoły te są podobne do tych używanych przez skunksy do obrony, chociaż już nie służą kotom. Kiedy koty stają się podekscytowane lub przestraszone, mogą nagle uwolnić zawartość swoich gruczołów odbytu., jako weterynarz specjalizujący się w kotach miałem wiele kotów spontanicznie uwalniających swoje gruczoły odbytu w sali egzaminacyjnej. Zapach szybko przenika do pomieszczenia i jest co najmniej nieprzyjemny. nie jestem pewien, czy coś pobudza Twojego kota do uwalniania gruczołów odbytu. Sama przyznajesz, że jest zadziorną kotką i zastanawiam się, czy kiedy agresywnie gra, wykazuje te gruczoły. Zapach może przenikać jej futro i pozostawać przez chwilę, dzięki czemu jej płaszcz pachnie piżmem. nie znam żadnego konkretnego produktu, który ma na celu zmniejszenie lub wyeliminowanie zapachu., Myślę, że powinna być zbadana przez lekarza weterynarii w przypadku, gdy jest jednym z tych kotów, które po prostu się do produkcji nadmiernej ilości wydzieliny gruczołu odbytu. Jeśli tak jest, ona może potrzebować te gruczoły wyrażone przez lekarza weterynarii na bieżąco. By: dr Arnold Plotnick, DVM Feature Image: momikim/Thinkstock
Świerzb u kota to choroba pasożytnicza o wysokim współczynniku zarażania. Wystarczy bowiem przelotny kontakt zwierzęcia z chorym osobnikiem, by zarazić się świerzbowcem. Wbrew obiegowej opinii, świerzbowiec atakuje nie tylko bezdomne czy wolnożyjące, zaniedbane koty – to również przypadłość, która może dotknąć zadbane zwierzęta żyjące wśród opiekujących się nimi starannie ludzi. Zapraszamy do lektury materiału, w którym wyjaśnimy, jak rozpoznać zagrożenia związane z tą chorobą pasożytniczą. Zdjęcie ilustracyjne / Adobe Stock Świerzbowiec u kota – rodzaje choroby pasożytniczej Świerzbowiec jest powszechnie występującym na świecie, niewielkich rozmiarów pasożytniczym pajęczakiem z rzędu roztoczy. W naturze występuje kilka rodzajów tego pasożyta: psi, koci, ludzki czy bydlęcy. Świerzbowiec bytuje na skórze lub tuż pod jej powierzchnią, ryjąc korytarze w jej tkankach. Żywi się zniszczonym naskórkiem i wysiękiem ze skóry. Nazwa choroby, świerzb, pochodzi od świądu, jaki pasożyt prowokuje swą aktywnością. W przypadku kotów, świerzbowiec występuje w dwóch odmianach: drążącej i usznej. Świerzbowiec drążący u kota Notoedres cati Świerzbowiec drążący u kota bytuje na skórze swojego żywiciela, kota. Pajęczak ryje w tkance naskórka korytarze, w których samica pasożyta składa jaja. Aktywność świerzbowca na skórze i pod jej powierzchnią wywołuje bolesny i drażniący świąd. Pasożyt drążąc tunele w naskórku żywi się spowodowanym przez siebie wysiękiem ropnym i zniszczoną tkanką. Świerzbowiec drążący jest chorobą silnie zaraźliwą. Ofiarą pasożyta padają młode osobniki i starsze zwierzęta. Człowiek rzadko zaraża się świerzbowcem drążącym. Objawy świerzbu drążącego Wczesnymi objawami świerzbu drążącego są: miejscowe wyłysienia na skórze zaczerwienienia skóry na obszarze głowy (końcówki małżowin usznych i pysk) Koty zaatakowane przez świerzbowca silnie się drapią i wylizują swędzące miejsca. W ten sposób przenoszą same pasożyta na pozostałe obszary skóry. Nieleczony świerzb drążący może zająć znaczne połacie ciała kota, a u słabszych osobników doprowadzić do śmierci. Świerzbowiec uszny u kota Otodectes cynotis – objawy Charakterystycznymi objawami świerzbowca usznego są: silny świąd obejmujący początkowo okolice głowy i uszu miejscowe wyłysienia nerwowe, kompulsywne wydrapywanie i wylizywanie skóry zmiany w zachowaniu – agresja, nerwowość, apatia ocieranie się głową o wystające przedmioty wydzielina z uszu chorobowo zmienione połacie skóry zaczerwienienia strupy łuszcząca się skóra zgrubienie, marszczenie naskórka infekcje i zmiany dermatologiczne całego ciała utrata słuchu Cykl życiowy świerzbowca Cykl rozwojowy ektopasożyta trwa około dwóch, trzech tygodni. Najpierw dorosłe osobniki świerzbowca kopulują na powierzchni skóry, a następnie samica (Notoedres cati) w wydrążonych w naskórku tunelach składa jaja. Po kilku dniach z jaj wykluwają się larwy. Larwy żywią się szczątkami naskórka i wysiękiem powstałym w skutek aktywności pasożyta w skórze. W ciągu kilku następnych dni następuje wylinka i larwy przekształcają się w nimfy, które z kolej po następnej przemianie przeobrażają się w postacie dorosłe. Długość życia świerzbowca trwa trzy do czterech tygodni. Pasożyt drążący Notoedres cati ma tendencje do grupowania się, tworząc małe gniazda. Inwazja pajęczaka rozpoczyna się od uszu, by następnie rozprzestrzeniać się na resztę ciała. Świerzbowiec drążący atakuje wyłącznie koty, natomiast świerzbowiec uszny może występować u psów, kotów, lisów lub królików. Świerzbowiec uszny Otodectes cynotis bytuje w przewodach słuchowych zwierzęcia. Pasożyta można zaobserwować gołym okiem. Przypomina małe, ruchome punkty na skórze uszu. Typowym symptomem otodektozy jest brązowa, woskowa, bezwonna wydzielina. W przypadku wtórnego nadkażenia, wydzielina może posiadać przykry zapach związany z postępującą infekcją dermatologiczną: bakteryjną, wirusową lub grzybiczną. Świerzbowiec uszny wywołuje swą aktywnością znaczny dyskomfort u zaatakowanego zwierzęcia. Diagnostyka i leczenie świerzbu u kota Lekarz weterynarii w celu postawienia diagnozy pobiera próbki zmienionej chorobowo skóry. Materiał biologiczny poddawany jest badaniom laboratoryjnym. Leczenie dermatozy polega na eliminacji ektopasożyta i zniwelowaniu skutków jego działalności. Oprócz aplikacji środków bójczych dla pasożyta, może być konieczne podanie antybiotyków. W zależności od nasilenia objawów choroby, leczenie może trwać do kilku miesięcy. Przejdź do następnej strony
Regularnie łapiesz swojego psa na wycieraniu odbytu w Twój ulubiony dywan i zastanawiasz się, dlaczego to robi i jak można to powstrzymać? Jeśli Twoje zwierzę saneczkuje lub nadmiernie wylizuje sobie okolice odbytu, istnieje spora szansa, że cierpi na problemy z gruczołami okołoodbytowymi. Choć gruczoły okołoodbytowe to zapewne ostatni element psiej anatomii, który zechcesz zgłębiać, problemy z nimi występują dość często, a ich oznaką jest właśnie saneczkowanie. Gruczoły okołoodbytowe u psa Jak wyjaśnia portal The Spruce, przy ujściu odbytu psa po wewnętrznej stronie znajdują się dwie niewielkie zatoki okołoodbytowe. Zatoki te stopniowo wypełniają się wydzielinami z gruczołów łojowych – tych samych, które znajdują się na końcu mieszków włosowych i odpowiadają za przetłuszczanie się nieumytych włosów – znajdujących się wewnątrz każdej zatoki Z tego co wiemy, te gruczoły okołoodbytowe służą wyłącznie do komunikowania się psów między sobą – to właśnie je wąchają psy, kiedy się witają. Wydalają one również zapach za każdym razem, gdy pies załatwia się i mogą ułatwiać oddawanie kału. Prawidłowo funkcjonujące gruczoły opróżniają się, gdy Twój pupil załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Problemy z gruczołami okołoodbytowymi u psów Niestety, nie zawsze wszystko działa tak, jak powinno. Miękki lub zbyt mały kał nie powodują nacisku koniecznego do opróżnienia zatok. Gdy gruczoły nadmiernie się napełniają, powodują ból, a Twój pupil pociera odbytem o podłogę, aby zyskać ulgę. Taki stan nazywamy zaczopowaniem gruczołów, informuje portal Preventive Vet. Zatkane gruczoły okołoodbytowe powodują dyskomfort Twojego pupila, a w przypadku braku odpowiednio wczesnej reakcji mogą ulec zakażeniu i zaropieniu, co oznacza konieczność leczenia antybiotykami. Jeśli zaropiałe gruczoły pękną, konieczna może okazać się operacja. W takim przypadku psu nierzadko podaje się środki przeciwbólowe, aby w spokoju doszedł do siebie. Wyciskanie gruczołów okołoodbytowych Problemy z gruczołami okołoodbytowymi u psów mogą wymagać interwencji człowieka. Zaczopowane gruczoły okołoodbytowe trzeba ręcznie wycisnąć – czynność tę wykonuje lekarz weterynarii lub pomocnik lekarza. W ramach rutynowej pielęgnacji może się tym także zająć psi fryzjer, jednak gdy problem już wystąpił, w pierwszej kolejności zaprowadź swojego pupila do lekarza weterynarii. Ręczne wyciskanie gruczołów okołoodbytowych u psa polega zazwyczaj na wsunięciu palca w rękawiczce w odbyt, zlokalizowaniu gruczołu i delikatnym wyciśnięciu go w celu usunięcia zalegającej masy. Jeśli do zatkania gruczołów okołoodbytowych dochodzi często, konieczne może być regularne ich wyciskanie. Możesz to zrobić samodzielnie w domu, ale najpierw poproś specjalistę, aby pokazał Ci, jak powinna wyglądać taka procedura. Zaskoczony lub odczuwający dyskomfort pies może ugryźć lub uciec. Dodatkowo procedura ta nie należy do przyjemnych, dlatego właściciele często proszą o pomoc specjalistów. Co wywołuje problemy z gruczołami okołoodbytowymi u psów? Zdaniem portalu Petfinder nieprawidłowe wypróżnienia mogą spowodować zaczopowanie się gruczołów okołoodbytowych. Kał psa cierpiącego na zatwardzenie lub biegunkę może nie być wystarczający do opróżnienia zatok okołoodbytowych. Inną przyczyną mogą być dziedziczne wady rozwojowe gruczołów okołoodbytowych. Portal Preventive Vet dodaje, że przewlekłe stany chorobowe skóry, w tym zakażenia drożdżakowe, alergie skórne lub pokarmowe, czy też obecność roztoczy, mogą zwiększać ryzyko wystąpienia u psa przewlekłych problemów z gruczołami okołoodbytowymi. Inne czynniki, które przyczyniają się do tego stanu rzeczy to niedoczynność tarczycy i otyłość. W rzadkich przypadkach problemy mogą być spowodowane guzem. Zdarza się również, że specjaliści zajmujący się psią pielęgnacją wyciskają gruczoły okołoodbytowe, gdy nie ma takiej konieczności. Wówczas może dojść do uszkodzenia tkanek i powstania blizn, przez co gruczoły tracą zdolność do samodzielnego oczyszczania się. Porozmawiaj z psim fryzjerem, żeby niepotrzebnie nie wykonywał tej procedury u Twojego psa przy każdej wizycie, ponieważ może to bardziej zaszkodzić niż pomóc. Oznaki zatkania lub zakażenia gruczołów okołoodbytowych Jednym z symptomów problemów z gruczołami okołoodbytowymi jest saneczkowanie, jednak przyczyna takiego zachowania psa może być również inna, np. pasożyty lub problemy z układem pokarmowym. Ewentualnie Twojego pupila może po prostu swędzieć zadek. Zwykle pies, który cierpi z powodu zatkanych gruczołów okołoodbytowych, saneczkuje częściej i do tego wylizuje okolice odbytu. Zaczerwienienie lub obrzęk wokół zwieracza jest oznaką, że rozwija się infekcja gruczołów, podobnie jak krew lub ropa obecna w kale lub pozostawiana na dywanie podczas saneczkowania. Kiedy skontaktować się z lekarzem weterynarii Jeśli podejrzewasz, że Twój pies może mieć zatkane gruczoły okołoodbytowe, porozmawiaj z lekarzem na temat konieczności wizyty. Z kolei zaczerwienienie, obrzęk lub skóra wokół odbytu wyglądająca jak dojrzały pryszcz oznacza, że najpewniej doszło do zakażenia lub zaropienia. Wówczas jak najszybciej udaj się do gabinetu weterynaryjnego. Pęknięty ropień stanowi zagrożenie i wymaga natychmiastowego leczenia, aby ograniczyć urazy i zmniejszyć ból odczuwany przez psa. Wybierz się także do lekarza, jeśli u Twojego pupila zatykanie się gruczołów okołoodbytowych jest nawracającym problemem, aby ustalić, czy powodem takiego stanu rzeczy nie są schorzenia wymagające leczenia, na przykład guz lub zaburzenia tarczycy. Jak pomóc psu Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby powstrzymać lub ograniczyć problemy z gruczołami okołoodbytowymi u Twojego psa: Upewnij się, że dieta Twojego psa jest bogata w błonnik umożliwiający prawidłowe wypróżnianie się. Porozmawiaj z lekarzem o diecie dla Twojego pupila sprzyjającej dobremu trawieniu i prawidłowym stolcom. Jeśli Twój pies ma nadwagę, poproś lekarza o podjęcie kroków, które pomogą mu osiągnąć i utrzymać zdrową wagę. Wspólnie z lekarzem postarajcie się zidentyfikować i usunąć potencjalne przyczyny takiego stanu rzeczy, takie jak alergia lub nietolerancja pokarmowa. Jeśli lekarz weterynarii wyrazi na to zgodę, uzupełniaj dietę swojego psa olejem rybnym, który ma właściwości przeciwzapalne i może pomóc w zmniejszeniu podrażnień wokół zatkanych gruczołów. Lekarz może również zalecić karmę wzbogaconą olejem rybnym. Pamiętaj – porozmawiaj z psim fryzjerem, aby niepotrzebnie nie wyciskał gruczołów okołoodbytowych u Twojego pupila. Chociaż temat ten nie należy do przyjemnych, problemy z gruczołami okołoodbytowymi występują na tyle często, że warto być wyczulonym na ich oznaki. Kiedy więc zobaczysz, że Twój pies saneczkuje lub wylizuje sobie zadek, nie bagatelizuj tych sytuacji i sprawdź, czy nic złego się nie dzieje. Twój pies nie jest w stanie podziękować Ci słowami, ale na pewno doceni ulgę, którą mu sprawisz.
gruczoły zapachowe u kota